Od dwóch dni zwiedzam wystawy fotografii w naszym pięknym mieście, które są zorganizowane z okazji Foto Art Festiwal.
Jak na razie debeściarski jest Michael Kenna - to jest to, co tygryski lubią najbardziej - ascetyczne krajobrazy, minimalizm... Krótko mówiąc - foto haiku.
Niedawno zaczęłam się zagłębiać w tajniki decoupage. Zapisałam się na warsztaty, organizowane przez bielski sklep http://www.decoupage.net.pl/ [polecam! Duży wybór artykułów, ceny przystępne]. Oto co stworzyłam:
Warsztaty nr 1 [decoupage przy użyciu serwetki i papieru, kraki jedno i dwuskładnikowe]:
I warsztaty nr 2 [fresk klasyczny - świetna zabawa!] Ajajaj - dopiero teraz widzę, że mi się nie zachowało poobcinane zdjęcie. Trudno - będzie z mało pięknym tłem.
Akurat tydzień wcześniej zapoznałam się z płytą "Inside Story" - oczarowała mnie. Koncert był rewelacyjny - ciepła atmosfera, cudowne piosenki. Tutaj parę fotek: